ja mam kapryśnego 2-latka więc rozumiem dylematy w przekonaniu malucha do jedzenia synek lubi różne kolorowe kanapki (grunt, żeby były ładnie podane np. z buźkami z ketchupu włocławek). Robimy też naleśniki z mąki gryczanej, jabłkowe placuszki, kaszkę manną z malinami - to też bardzo lubi i chętnie zjada.
Mój synek pokochał jaglanki, robię mu na bazie soku owocowego, dodaję ulubione bakalie i tak czesto zaczyna dzień. Najlepsze połączenie to wedug młodego na soku multiwitamina, bardzo lubi z tymbarka. Taka jaglanka nie dość że zdrowa to też dodaje energii i jest bardzo sycąca
A do śniadania warto tez podać witaminy które będą odpowiednim wsparciem ich odporności zimą. U nas jest to Juvit Immuno, który muszę przyznać działa super bo jak na razie nikt nie choruje (a dzieciaki jak do tej pory każdej zimy były chore minimum 2 razy).
Z pomysłami co przygotować na śniadanie mam problem. Dlatego szukam koncepcji gdzie się da. Im więcej takich przepisów tym bardziej urozmaicone śniadania.
Moje dzieciaki uwielbiają gofry na śniadanie i postanowiłam, że kupię gofrownicę z tej strony ceneo. W przeciwieństwie do tych gotowych ze sklepu takie domowe będą o wiele wartościowsze. Myślę o takim urządzeniu z teflonem, ponieważ będzie łatwiejsze w utrzymaniu czystości. Która waszym zdaniem gofrownica z tego asortymentu jest najbardziej godna uwagi?
ja ostatnio czytałam że przy wędzeniu do szynki dostaja sie niezdrowe zwiażki chemiczne które są w dymie i postanowiłam nie dawać dziecku wędzonej szynki.