
sklep..
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 lut 2015 11:32
Re: sklep..
Osiedlówki są niestety zazwyczaj droższe, co jest zrozumiałe z punktu widzenia osób, które je prowadzą, ale niestety często pod tym względem przegrywają z dyskontami. Polacy coraz bardziej przyzwyczajeni są do piątkowych zakupów w dyskontach, bo to się po prostu bardziej opłaca. Ale sklepiki osiedlowe są potrzebne. U mnie mają duże wzięcie - komu się chce lecieć do supermarketu po chleb albo kilogram ziemniaków? Trzeba tylko dobrze wybrać lokalizację. U Ciebie problem był też z długami i koniecznością odbudowy sklepu. Też pochodzę z terenów dotkniętych powodzią 1997, więc wiem, z czym musiałaś walczyć. Życzę dużo sukcesów w przyszłości 

Re: sklep..
Niestety w dzisiejszych czasach pomysł na sklep osiedlowy z góry jest skazany na porażkę bo tak na prawdę co raz więcej powstanie biedronek i lidla bo tak jest tanio i ludzie chcą kupować właśnie w takich sklepach
Re: sklep..
Jeszcze trochę i dyskonty opodatkują więc będzie lżej:)
Re: sklep..
nie lżej tylko ceny wszystkiego do góry pójdą 

-
- Posty: 588
- Rejestracja: 14 lip 2015 20:51
Re: sklep..
Wiele sklepów pada bo są po prostu źle zarządzane i tego się nie da zamazać. Sporo osób myśli,że otworzy sklep i klienci będą walili drzwiami i oknami. Niestety nie wygląda to tak kolorowo, trzeba się napracować, by mieć zysk.
Re: sklep..
ale jeśli nawet na produkcie miało by to wzrosnąć o 10 groszy to ja jestem na takewelona19 pisze:nie lżej tylko ceny wszystkiego do góry pójdą

więc nie mogę się doczekać, kiedy wprowadzą ten magiczny 1 % - choć pewnie to pozostanie w sferze marzeń...
aby wykonać ten manewr co zrobili na Węgrzech ;/
Dokładnie aby utrzymać osiedlowy sklepik należy się dobrze nagimnastykować, ale to chyba logiczne że nic łatwo nie przychodzi..
nie mniej jeśli miała bym w tej chwili otwierać osiedlowy sklep to wyłącznie warzywniak

Re: sklep..
W Polsce z tymi małymi sklepami jeszcze nie jest tak źle, na zachodzie to taki mały sklepik to pomału trzeba ze świecą szukać. Wszystko duże markety i bez samochodu ani rusz. Co pozostało, piekarnie, kwiaciarnie, apteki i ewentualnie rzeźnik. Mam nadzieję, że u nas do tego nie dojdzie.
Re: sklep..
Ja nie chodzę do sklepu z pociechą bo ciągle są jakieś problemu a to to chce a to tamto nie warto lepiej iść samemu i zostawić gdzieś maluszka 

Re: sklep..
Szkoda że tak się to skończyło. Ta ekspansja sieci handlowych jak widać ma swoje pulsy i minusy.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 08 wrz 2015 21:16
Re: sklep..
Chcieliśmy kapitalizmu i zachodniego dobrobytu i teraz musimy płacić tego cenę. Na szczęście u nas trend powoli się odwraca i małe sklepiki wbrew pozorom wracają do łask.