Problem z pracodawcą

[martakurek0]

Cześć wszystkim, mam ogromny problem z moim pracodawcą. Pracuję już prawie rok. Na początku wszystko było wręcz idealnie. Niestety już nie jest. Mam umowę o pracę na pełen etat, jednak pracuję dłużej niż 8 godzin.. w tygodniu jest to ok. 10 godzin, do tego w soboty. Mój pracodawca zalega mi z wypłatą wynagrodzenia za nadgodziny. Gdy potrzebuję dzień wolny, żeby iść do lekarza czy pozałatwiać swoje sprawy, to też ciężko.. Teraz zaczyna się sezon, więc wiem, że tych nadgodzin będzie mi przybywać. Nie wiem już co mam zrobić, żeby odzyskać moje zarobione pieniądze. Czy w ogóle mam szansę? Gdzie mogłabym się udać po pomoc? Od czego zacząć? Nie boję się pracy, mogę zostawać po godzinach, ale chciałabym mieć za to normalnie zapłacone, ale nie wiem jak wyegzekwować swoje prawa

[anja87]

a rozmawiałaś z szefem o tym? czasami takich ludzi trzeba postawić do pionu i przypomnieć im że to co robią nie jest zgodne z prawem pracy

[martakurek0]

Rozmawiałam, ale to jak gadanie do ściany. Szef wychodzi z założenia, że powinnam mu być wdzięczna ze to, że on w swojej łaskawości pozwala mi pracować... Naprawdę. A jak tylko się odezwałam, to od razu obrażony i mówi, że jak mi nie pasuje to zawsze mogę zmienić pracę. Niby tak, ale - lubię to co robię. Do tego w mojej okolicy nie ma ciekawej alternatywy..

[jankes56]

Wkurzające podejście. Niestety cały czas mamy jeszcze takich "szefów", którzy powinni trzymać się z daleka od zarządzania ludźmi. Ja na szczęście trafiam całkiem przyzwoicie, ale żona miała kiedyś problem właśnie z takim typkiem... Udało się go "spacyfikować" i zaczął przestrzegać prawa, ale trochę nas to zdrowia kosztowało i walki. I korzystaliśmy z pomocy prawnika. Wytrwałości i siły w walce o swoje prawa!

[anja87]

no to fakt ciężka sprawa poszperałam troszkę i znalazłam coś takiego jak Centrum Prawa Pracy może oni ci pomogą? Koleżanki z biznesowej grupy na FB dość mocno ich polecały - zwłaszcza jeśli chodzi o walkę z nieuczciwymi pracodawcami, zusami czy innymi zagadnieniami z prawa pracy

[antonina]

u mnie pracodawca po rozwiązaniu umowy też nie chciał zapłacić za nadgodziny, tak jakby ich nie było a papiery są w księgowości - ja też zapisywałam ile tego było. Uzbierało sie kwotowo około 500 zł. Myslicie że takie sprawy się przedawniają? mineło już 3 miesiące - czy mogę się zwrócić do prawnika z Centrum Prawa Pracy po takim czasie, czy już za późno na odzyskanie kasy?

[marcinkowski]

polecam wam udać się do Centrum Prawa Pracy - mnie tam pomogli kiedy okazało się, że mój pracodawca przez rok nie odprowadzał za mnie składek do Zusu - porażka jakaś! dowiedziałem się dopiero kiedy chciałem iść do szpitala na badania na nfz.

[kewlar]

Znajomej sprawę o podobnym charakterze prowadził mec. Cejrowski. To Trójmiasto, ale znajdź namiary albo napisz do nich, bo dzisiaj wiele spraw da się załatwić na odległość.

[miszka6]

No ja też w centrum prawa pracy szukałam pomocy i pomogło jedno pismo od nich do byłego szefa żbey go przywołać do porządku nie chciał iść na udry i bardzo dobrze - zapłacił co miał zapłacić i mam spokój.

[Tomasz0822]

Jak widać, tej sprawy chyba nie uda się rozwiązać po dobroci. Myślę, że powinieneś zwrócić się z tym do prawnika, który doradzi Ci najlepsze rozwiązanie. Twój szef nie ma prawa Cię tak traktować i trzeba mu to uświadomić.