myślę, że motywacje trzeba znaleźć przede wszystkim w sobie a nie na kursach, ja raz byłam na takim i to nic nie dało. Lepiej się motywować pozytywnym myśleniem na zasadzie "uda mi się!", z takim nastawieniem można o wiele więcej zdziałać.
Ja lubię robić sobie po prostu szczegółowe plany tego, co powinnam zrobić.
Niestety...zazwyczaj i tak ich nie realizuję :3 Jestem beznadziejna w takich sprawach.
Najlepszą motywacją jest chyba osiągnięcie sukcesów. Żeby tak si e stało, trzeba stale stawiać na rozwój swój i pracowników. Wtedy cała firma będzie osiągać sukces...Ja w swojej firmie zainwestowałam w szkolenia sprzedażowe. Było warto, bo rzeczywiście moi podwładni wymiatają po tych zajęciach. jest kolosalna różnica. No i w efekcie sa zadowoleni ze swojej roboty, na a ja z zysków dla firmy;>
Tak na prawdę nie jest trudne motywacja pracownika. Dziwię się że ktoś może mieć z tym problem i zadawać dziwne pytania. No ale jeśli już tak się zdarzyło to znalazłam coś co odpowie na wiele pytań z tego tematu. Muszę przyznać że sama dowiedziałam się czegoś nowego co pomoże mi jeszcze bardziej usprawnić funkcjonowanie mojej firmy.
Trzeba pamiętać, że to wszystko leży w naszej głowie. Jeśli nie będziemy mieli pozytywnego nastawiania do naszych działań i do samego siebie - niewiele osiągniemy. A zarówno dobre, jak i negatywne skutki naszych działań, działają jak lawina, dlatego lepiej dążyć do tych pozytywnych Ja ostatnio znalazłam bardzo fajny blog -> mega-pozytywna.pl , jeszcze nie doczytałam wszystkich artykułów, ale z tego co zdążyłam, to dziewczyna odmieniła swoje życie, za sprawą jakiegoś szkolenia, gdzie trenerem był Mateusz Grzesiak. Ja osobiście nie wierzę, w takie rzeczy, ale jak widać - na niektórych działa i to całkiem ładnie. Dlatego nie neguje, raczej podziwiam i wspieram. Ludzie, którzy są świadomi siebie i swojego życia są szczęściarzami
Ostatnio zmieniony 11 lip 2016 14:28 przez poczytna, łącznie zmieniany 1 raz.
Mnie zazwyczaj motywuje przeczytanie czegoś... motywującego. Może i nie mogę powiedzieć, że efekt podekscytowania i postanowienia o nowej drodze życia, utrzymują się na zawsze, ale przynajmniej przez jakiś czas jestem pełna energii do działania.