Co myślicie o "50 twarzach Greya"?

[Biznesmenka]

Ostatnio przeczytałam tę książkę, właściwie całą trylogię i z ciekawości poczytałam też recenzje. I nie wiem jak Wy, ale ja mimo że zdaję sobie sprawę, że to niemiłosierny gniot, świetnie się bawiłam podczas tej lektury. A jak Wasze wrażenia?

[KasiaMama]

Jeszcze nie czytałam, podobno gniot, ale warto mieć swoje zdanie , choć gdzieś przeczytałam, że autorka inspirowała się "Zmierzchem" - czyli gniotem numer 1 w moim rankingu, zatem bedzie ciężko z własną opinią

[Biznesmenka]

Oj bardzo mocno się inspirowała, właściwie cała kanwa książki jest oparta na Zmierzchu, ale lepiej o tym nie myśleć podczas czytania

[kreatynka]

Bardzo dobra książka. Lubie tego typu książki.

[garsonka]

Ja nie czytałam. Moje koleżanki, które (tak jak ja) są po polonistyce, bardzo krytykują tę książkę, mówiąc że to harlekinowy pornos Może kiedyś przeczytam z ciekawości, teraz nie mam do tego głowy, bo myślę o biznesie moim

[suszynka]

moim zdaniem 50 twarzy greya jest średnio, a jakby wyciąć seks to nie zostanie nic

[jareckyxM8]

Jako osoba, która ma znajomych w tego rodzaju zabawach łóżkowych, mogę śmiało powiedzieć: 50 twarzy greya nie ma NIC wspólnego z rzeczywistością

[nina_ky]

Dla mnie ta książka to czyste grafomaństwo pod względem językowym

[anniee]

Hmmm nie oceniam stylistyki autorki, ale bardzo wciągająca lektura moim zdaniem inspirowana brazylijskimi serialami, ale wiadomo... każda z nas to lubi romantyczna miłość, namiętność, etc. nie ma co się z tym kryć

[kreatynka]

Mi tam się podobała bardzo dobrze umiała wpłynąć na moją wyobraźnię. Poza tym, dobrze wpłynęła na nasz związek, szczególnie po tym jak się zaopatrzyłam w co nieco. Polecam Wam!