Rozmawiałam, ale to jak gadanie do ściany. Szef wychodzi z założenia, że powinnam mu być wdzięczna ze to, że on w swojej łaskawości pozwala mi pracować... Naprawdę. A jak tylko się odezwałam, to od razu obrażony i mówi, że jak mi nie pasuje to zawsze mogę zmienić pracę. Niby tak, ale - lubię to co r...
Cześć wszystkim, mam ogromny problem z moim pracodawcą. Pracuję już prawie rok. Na początku wszystko było wręcz idealnie. Niestety już nie jest. Mam umowę o pracę na pełen etat, jednak pracuję dłużej niż 8 godzin.. w tygodniu jest to ok. 10 godzin, do tego w soboty. Mój pracodawca zalega mi z wypłat...
Jak zakładałam swoją działalność, to myślałam, że zwariuję zanim dobiorę odpowiednie oprogramowanie. Na rynku jest tego tyle, że aż głowa boli. Do tego niby większość programów w moim przypadku była podobna. Niestety różniły się detalami. I ciężko było mi wybrać, w które zainwestować. A przecież na ...
My mamy drzewka i krzewy owocowe, tuje dookoła ogrodu, żeby sąsiedzi inwigilacji regularnej nie prowadzili :lol: Do tego piękna zielona trawa i parę "gadżetów" dziecięcych poustawianych tu i tam. W ogródek warzywny za bardzo się nie bawię, tylko trochę ogórków gruntowych i pomidorki malinowe i kokta...
Ja właśnie jestem na etapie szukania, bo poprzedni ducha wyzionął :D Ale zastanawiam się czy wybrać taki przystawiany do czoła, bezdotykowy on się chyba nazywa? Czy raczej taki do ucha? Jakie macie doświadczenia, który sprawdzi się lepiej? Dziecię mam dość spore, bo lat 8, więc powinna przeżyć równi...
U nas sprawdza się dieta. Zróżnicowana, bogata w warzywa i owoce. Do tego hartowanie od małego. Córka nigdy nie była dzieckiem przegrzewanym, nie chowaliśmy jej w domu przy niewielkim mrozie (wiadomo, że poniżej -10 to już tyle co musiała i to bardziej ze względu na astmę). I bez większych problemów...
U nas z takich zaplanowanych wyjazdów to tylko obóz jeździecki, całe 7 km od domu, w stadninie, w której córka uczy się jeździć w trakcie roku szkolnego. Potem już czyste lenistwo i trochę zwiedzania z nami
Tak, gry planszowe są super. Ale ja wolę układać puzzle za to mąż fascynuje się grami, jak ja to mówię, dla nieco starszych dzieci. Nie ogarniam, ale jak przychodzą do nas jego koledzy z pracy, to urządzają sobie posiadówę z grą. Właśnie dlatego mówię, że to zabawka dla "dużych dzieci"
U nas młoda uwielbia klasycznego chińczyka, dorę (coś podobnego do grzybobrania), jengę, 5 sekund. To takie naj naj naj Do tego w szkole zaczęła chodzić na szachy, w których zakochała się miłością absolutną!
Oo, a powiesz mi coś więcej na temat pianina cyfrowego? Córka zdaje w maju egzamin do szkoły muzycznej, drugim instrumentem, takim rezerwowym jest fortepian. Wiadomo, że na keyboardzie nauka grania nie przejdzie, ceny pianin takich klasycznych mnie przyprawiają o bezdech. Ale znajoma podpowiadała wł...